Autor Wiadomość
Sir Afin
PostWysłany: Pią 12:52, 30 Wrz 2005   Temat postu:

Cytat:
Energia: 618.30/6.50


Jakos kosmicznej roznicy chyba nie ma.

Co do czasu no to faktycznie ja jej caly czas wlaczonej nie mam bo zagladam ze dwa razy dziennie. Rozmowa w Karczmie o ktorej wspominalem mial miejsce wczoraj troche po poludniu (jakos po 13 bodajrze wiec raczej powinnas byc)

Co do Twojego tematu o ENERGII to piszesz w nim rowniez ze z powodu braku energii nie wiesz co robic wiec pisze co mozna robic i nie zuzywac tej ENERGII ktorej tak strasznie Ci brakuje. Jesli nie widzisz zwiazku i uwazasz ze nie trzyma sie tematu to juz nic nie poradze. Jesli mam Ci cos do zarzucenia to pisze ze mam Ci cos do zarzucenia a gdybanie i nadinterpretacja to juz nieco inna bajka.
Yilanea
PostWysłany: Pią 7:19, 30 Wrz 2005   Temat postu:

eh...
ale ja nie mam 35-40 energii żeby sobie chodzić po labiryncie, po lesie czy pływać...
ja mam 5 na turę.. no 5,30 :/

da się zauważyć, że masz nadmiar energii, ale też jakoś jeszcze nie miałam okazji na Ciebie natrafić w grze... a ja mam Bruinene prawie cały czas włączoną od rana do godz. 16-17. I wtedy naprawde nic się nie dzieje...
a co do przewrażliwienia, nie nie jestem...ale jeśli do mojego tematu apropos enegrii ty dokładasz jakieś robienie sobie z karczmy czata czy gg to być może masz mi coś do zarzucenia, gdyby to nie miało związku ze mną [twoje ew. przypuszczenia itd.] to trzymałbyś się jasno tematu...
już swój masz gdzie piszesz o zataracaniu się klimatu...
Sir Afin
PostWysłany: Czw 22:52, 29 Wrz 2005   Temat postu:

Czy Ty aby przewrazliwiona nie jestes? Najpierw piszesz ze nie wiesz co robic jak Ci sie poda przyklady piszesz zeby Cie nie pouczac, gdy wspominam ze jest WIELU GRACZY robiacych gg z Karczmy wyskakujesz ze niby pisze ze to TY robisz. Confused Dzis bylem w Karczmie przez jakies pol godziny i znalazly sie osoby odgrywajace swoje postacie (Camyoi byl na pewno i jakas wampirzyca imieniem Conena te postacie utkwily mi w pamieci). Labirynt z tego co pamietam nie zuzywa duzo energii. Jesli masz to 35-40 energii dziennie to chyba calkiem sporo chodzenia jak na jeden dzien. Mnie NAPRAWDE jakos NIGDY energii nie brakowalo, malo tego mam jej czasem za duzo. Moze wiec nie wiem, skoro masz wyzsze wymagania to zaloz jakies konta na innych grach tego typu? Jest tego troche w sieci.

http://www.wodmmorpg.prv.pl/

Swiat WoD. Ale tylko jesli faktycznie kogos interesuje klimat. Tam w "kraczmie" ciagle cos sie dzieje a wzmianka o statystykach, energii czy innych tego typu rzeczach spotyka sie ze znieszmaczeniem od strony faktycznych graczy. I zeby nie bylo ze to znowu pisze do Ciebie, to jest informacja dla kazdego kto to przeczyta i oczekiwalby tam takiego podejscia jakie jest powszechne tutaj. Statotrzepy umra tam z nudow bo nie na tym skupiaja sie tam gracze, wielu ma immunitet a wszelkich cyborgow sie zwyczajnie wywala i banuje.

A tak przy okazji oto stan mojego elfa w Bruinenie. Moze po tym zrozumiesz moje podejscie odnosnie Twoich narzekan na brak energii.

Ruqueali Baequiarnit, syn Baelvana

Wiek: 29
Rasa: Celeb quessir
Klasa: Mag
Płeć: Mężczyzna
Stan Cywilny: Wolny
Wyznanie: Varda
Poziom: 6
Status: Żywy
Klan: Wielka Rada
Ranga w klanie: Zaawansowany uczeń
Maksymalne PŻ: 40

PD: 1365/2700 (51%)
Zdrowie: 40/40
Punkty Magii: 165
Jedzenie: 100%
Energia: 618.30/6.50
Złoto: 310
W banku: 82816
Mithril: 225
Yilanea - ja
PostWysłany: Czw 22:21, 29 Wrz 2005   Temat postu:

to bylam ja... zapomnialam o logowaniu Razz
Gość
PostWysłany: Czw 22:20, 29 Wrz 2005   Temat postu:

nie widze powodu do tego bys mnie pouczal sir afin dlatego ze gdy tylko siedze przed kompem, a moja energia poszla w niepamiec - siedze wlasnie w karczmie... i tam moze i ludzi nie brakuje, ale chyba w godzinach popoludniowych gdy ja jestem na sesji badz spotkaniu z przyjaciolmi, bo do tej pory siedzac od rana rzadko kiedy bywa jakas znaczna liczba osob do pogrania.
jesli tobie sie wydaje ze ja robie z karczmy gg to jestes w bledzie, nawet nie wiesz jak to wyglada z mojej strony, a juz starasz sie mnie zaszufladkowac - blad.
a co do "przemeczenia" postaci... nie na tym to polega, wiem dobrze ze nie moge w ciagu dwoch dni przebyc calej mapy i wykonac wszystkie mozliwe zadania, ale granie nie polega tez tylko na tym by siedziec w karczmie i klachac. zwlaszcza, ze ludzie nie przywiazuja wagi [jak sam zreszta pisales] do tego by naprawde bylo to klimatycznym miejscem i nierozlaczna czescia gry.
ale zeby np. pochodzic sobie po labiryncie i poodgadywac rozne zagadki, czy odkryc co nieco, moja postac musi miec odpowiednie staty zeby od pierwszego napotkanego stworzenia nie dostac lomotu, bo jaki ma to wtedy sens? ciagle wlazic do szpitala leczyc sie i tak w kolo?
Slet
PostWysłany: Czw 14:17, 29 Wrz 2005   Temat postu:

Tak jak wspominałem przez pierwsze dnie w bruinerze to siedziałem 24h/doba.

Co robiłem jak miałem 5 energi.

--> Chodziłem po labiryncie żeby questy robić a pozatym można 0,1 maksymalnej energi zdobyć.

A potem zdobyałem poziomy im więcej poziomów miałem tym więcej energi teraz mam 15.40 i nie narzekałbym jakbym mógł mieć więcej.
A pozatym to serwer by chyba nie wytrzymał
Sir Afin
PostWysłany: Czw 11:46, 29 Wrz 2005   Temat postu:

Tylko ze "wirtualne przebywanie" nie sprowadza sie chyba do wydawania energii. W dzien jakos nie zauwazylem by w Karczmie brakowalo ludzi (gorzej z trafieniem na takich ktorzy w tej Karczmie graja a nie robia sobie drugie gadu-gadu). Pozatym Ty siedzisz przy kompie 24h? Confused Tak by wynikalo skoro zawsze masz do wydania tylko 5 drogocennej energii. Dziennie jest okolo 7 resetow wiec az swiat. Poki co to brzmi jakbys chciala dostac tyle tej energii by w dwa dni zwiedzic cala mape, i wykonac postacia niewiadomo ile prac. Wczuj sie w role, twoja postac to nie cyborg zasliany przez elektrownie, ma swoje ograniczenia, w jeden dzien nie zrobi 1000km ani nie zamieni sie z chudzielca w atlete. Pozadym FABULARNY aspekt gry NIE WYMAGA energii. Niech twoja POSTAC zajrzy do karczmy, napije sie tam wina, porozmawia z innymi postaciami, niech sie porozglada po miescie, zastanowi nad wyborem klanu, przyjrzy mieszkancom, moze spotka jakis interesujacych i porozmawia z nimi przez poczte. Tylko jesli chesz "wirtualnie przebywac" wypadaloby zebys sie w ta postac wczula i w grze zachowywala sie, mowila tak jak ona, poki co jakos tego wczucia nie widze tylko ciagle czytam nazekania na jakies punkciki, czy to energii czy to zlota czy to jeszcze czegos innego. No bo co to za postawa, narzekac ze jest nudno a nic nie robic by to zmienic. Gracze cierpia na tragiczny deficyt fantazji.
Yilanea
PostWysłany: Czw 10:07, 29 Wrz 2005   Temat postu:

Dobra
kiedy już przeczytałam sobie wszystko co powinnam, kiedy zaczęłam grać i musze czekać 120 minut żeby znów móc coś zrobić, a ludzi z którymi można poromzawiać w karczmie prawie nie ma... to co ja niby mam robić?
Najprościej wylogować się i wleźć za dwie godziny, ale ja nie chce, wciągnęło mnie, podoba mi się... ale nic nie mogę robić... 5 pkt. energii na niewiele mi starcza... musze wybierać... podnosić poziom czy się szkolić? Zarobić trochę kasy czy pozwiedzać labirynt, wyruszyć na wędrówkę czy pomodlić się...
To jest bardzo męczące, ja rozumiem, że teraz mając wystarczająco dużo energii wydaje wam się to dziwne, ale powiedzcie co robiliście na początku...
Ja nie mówię, że ma tej energii być nieskończenie wiele, ale mogłyby resety być np. co godzinę... byłoby prościej dla tych którzy dopiero zaczynają... albo zwiększyć tę maxymalną liczbę, bo 5 to rzeczywiście mało...

więc jeszcze raz odpowiadam po co aż tyle mi energii:
żeby nie stawać przed dylematem , który sprawia, że nie będę mogła dorównać nigdy tym graczom, którzy grają już np. 50 dni. Chce móc się pobawić, pozwiedzać - chyba po to ta gra jest, żeby sprawiała przyjemność z wirtualnego przebywania w klimatycznym świecie fantasy.
Sir Afin
PostWysłany: Wto 15:41, 27 Wrz 2005   Temat postu:

Ale uwaga, tam jest duzo tych, no, jak im tam? Liter. Duzo, duzo czytania. Zrobilem go specjalnie dla tych ktorzy czekaja na energie gdy juz cala zuzyli na trening i miedzy resetami nie maja co robic.
Derik
PostWysłany: Wto 14:47, 27 Wrz 2005   Temat postu:

myślę, że by poznac odpowiedź Serafina wystarczy przeczytać Jego temat Klimat czyli dusza gry) Smile
Earnil
PostWysłany: Wto 14:09, 27 Wrz 2005   Temat postu:

Sir Afin, a szkole kiedyś odwiedzałeś? Jest to taki miejsce gdzie za energie i złoto podnosisz sobie statystyki Smile Więc zapraszam Wink
Sir Afin
PostWysłany: Wto 13:48, 27 Wrz 2005   Temat postu:

Zapytam po raz trzeci...
Po co?
Slet
PostWysłany: Wto 13:07, 27 Wrz 2005   Temat postu:

No cóż powiem jeszcze raz. Jak ja miałem 1 lv i 5 energi na reset i grałem przez pierwsze dni to siedziałem przy komputerze i czatowałem na reset.
Teraz mam 15,1 i nie wchodze tak często ale i taki nie przeszkadzałoby mi mieć więcej energi.
Sir Afin
PostWysłany: Wto 10:58, 27 Wrz 2005   Temat postu: Re: Energia

Yilanea napisał:
wiem, że pewnie już X razy poruszano ten problem, ale za rzadko są resety, naprawde graczowi, który tak jak ja konto ma od kilku dni [2wóch] jest bardzo ciezko cokolwiek robic, bo wiecznie nie ma się energii. W ten spsób grywalność spada i gra zniechęca do siebie.
Zakup domku i zrobienie w nim sypialni, czy pola alby mieć kawę, nie mówiąc już o tym, że dwa razy kompałam się w łaźni i co? I nic Sad
Gdyby nie pomoc finansowa ze strony inncyh graczy byłoby mi jeszcze ciężej. Trzeba by to troszkę uprościć przynajmniej dla początkujących graczy.


Moglbym sie dowiedziec na co tyle tej energii ci potrzeba? A grywalnosc spada przez graczy ktorzy wogole nie czuja klimatu i wlasciwie to maja gleboko w powazaniu czy to swiat fantasy czy tez cybernetyczna przyszlosc, niewazne czy postac jest elfem, karsnoludem, kosmita, kosiarka do trawy czy dinozaurem (z ich sposobu pisania NIC nie wynika by rozpoznac kogo graja) bo i tak leja sikiem parabolicznym na to by ja odgrywac gdyz zajeci sa zbyt zbieraniem energii, wzmacnianiem statystyk i kolekcjonowaniem zlota.
Mam postac na 6 poziomie i energii mam za przeproszniem po dziurki w nosie a z lazni nie skorzystalem nawet raz i nie budowalem domu, sypialni i nie mam ani ziarenka kawy. Tak wiec ponawiam pytanie:
Na co ci tyle energii?
Yilanea
PostWysłany: Wto 9:20, 27 Wrz 2005   Temat postu:

auć.. ja wcale nie mówię, że energia powinna być nieograniczpona. Mówię tylko, że resety są tak rzadko że początkujący gracz niewiele może zdziałać choćby nie wiem jak dalece sięgał ambicjami i chęciami.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group